Recenzja wyd. DVD filmu

Misja Afganistan (2012)
Grzegorz Kuczeriszka
Maciej Dejczer
Paweł Małaszyński
Ilona Ostrowska

Żołnierze na misji

Niejeden był już serial wojenny. Bywały i dobre, i niezbyt wciągające. W 2012 roku pojawiła się zamknięta w 13 odcinkach produkcja w reżyserii Macieja Dejczera, która opowiada o misji polskich
Niejeden był już serial wojenny. Bywały i dobre, i niezbyt wciągające. W 2012 roku pojawiła się zamknięta w 13 odcinkach produkcja w reżyserii Macieja Dejczera, która opowiada o misji polskich żołnierzy w Afganistanie. Emisja pierwszych odcinków przyciągnęła sporą rzeszę widzów, na co wpływ niewątpliwie miały też znane nazwiska aktorów. Przekonajmy się jak ten serial wypada całościowo.



Żołnierze II plutonu pod dowództwem młodego oficera porucznika Pawła Konaszewicza (Paweł Małaszyński) jadą na misję do Afganistanu. Konaszewicz nie ma lekko, z jednej strony musi uczyć się od swoich kolegów – żołnierzy, z drugiej być dla nich dowódcą i autorytetem. Dodatkowo zmaga się z etykietą "plecaka", koledzy są przekonani, że stanowisko dostał dzięki protekcji ojca, który jest emerytowanym generałem. W miarę upływu czasu żołnierze II plutonu: Zbój (Eryk Lubos), Iwan (Mikołaj Krawczyk), Mamut (Dawid Zawadzki), Malbor (Piotr Rogucki), Biskup (Marcin Piętowski) i Młody (Sebastian Fabijański) przekonują się, że Konasz jest prawdziwym dowódcą. Każdy z nich przygotowywał się do tej misji miesiącami, ale każdy ma też własne problemy, czy można się przygotować na śmierć lub odebranie komuś życia?



Scenariusz Jana Pawlickiego i Marka Kreutza podzielony jest na dwie płaszczyzny, akcja dzieje się w Polsce i w Afganistanie, w obu przypadkach prowadzona jest dynamicznie. Obserwujemy przygotowania żołdaków do misji, ich wewnętrzne rozdarcie pomiędzy pragnieniem wyjazdu na misję a problemami, które teoretycznie pozostawią w kraju. Ta część wydaje się być zrobiona na wysokim poziomie, z kolei akcja tocząca się w Afganistanie zdaje się być mniej realistyczna. Gołym okiem widoczne są błędy merytoryczne, m.in. w jednym z odcinków mamy do czynienia z jawnym łamaniem rozkazu i brakiem jakichkolwiek konsekwencji z tym związanych, co jest po prostu nie do pomyślenia w prawdziwym wojsku. Zbyt duże jest także nagromadzenie problemów z jakimi borykają się żołnierze, co powoduje, że bardziej skupiają się oni na swoim życiu prywatnym niż zadaniach, które mają wykonać. Niemniej jednak należy pamiętać, że nie jest to produkcja dokumentalna o misji żołnierzy w Afganistanie, a serial, którego scenariusz w zamyśle ma przyciągnąć widzów przed ekrany. I to się twórcom udało.



Aktorzy wcielający się w żołnierzy II plutonu trzymają dobry poziom. Na pierwszy plan wysuwa się znakomity Eryk Lubos, który samym pojawieniem się na ekranie przyciąga całą uwagę. Doskonale rozpisana rola, charyzmatyczny, szorstki, a zarazem opiekuńczy wobec swoich kolegów. W głównej roli widzimy jednak Pawła Małaszyńskiego jako porucznika Pawła Konaszewicza, którego postać powinna być wyrazista i charyzmatyczna, wykreowana na prawdziwego lidera. Tymczasem on po prostu jest. Zdecydowanie bardziej na lidera wysuwa się postać grana przez Lubosa. Oczywiście należało także pokazać armię oczami kobiety, jest zatem w Afganistanie również porucznik Justyna Winnicka (Ilona Ostrowska). Jej postać jest niestety mało ciekawa, ukazana bardziej pod kątem rywalizacji żołnierzy o wdzięki pięknej kobiety, aniżeli jej siłę jako wykwalifikowanego żołnierza.



Jednym słowem, warto obejrzeć. Twórcy "Misji Afganistan" nie ustrzegli się co prawda pewnych błędów, niemniej jednak nie ma to aż takiego wpływu na odbiór całości. Produkcja liczy 13 odcinków, to idealnie wykalkulowana ilość, żeby nie znudzić widza, a jednocześnie zarysować sytuację na misji żołnierzy poza granicami kraju.
1 10
Moja ocena serialu:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones