Taki troche Hans Kloss, ale ciekawie sie ogladalo. Role Szyca i Zaka w roli SSmanow bardzo dobrze zagrane.
postacie i cały film wygląda jak zabawa harcerzy, nawet śmierć postaci w którą wcielił się
Wieczorkowski nie pomaga temu gniotowi, skądinąd sekwencje od chwili śmiechu że właśnie stoi na
minie są niezłe.
Znakomita książka Wołoszańskiego, sam Wołoszański jako scenarzysta, a jednak nie wyszło. Przede wszystkim serial jest za długi, odcinki naciągane niemiłosiernie, serial powinien mieć góra 5 odcinków, albo należałoby zrobić z tego porządną fabułę. Pomyłki w obsadzie, o ile Frycz i Żak świetni, Szyc, Gruszka i Stenka...
Chcieliśmy mieć polskie "Tylko dla orłów" czy coś, tylko że się nie wspinają, ale jeżdżą i chodzą oj dużo jeżdżą, ale przede wszystkim chodzą. Może wspinać się będą później. Oj wspinać się będą na pewno, tylko muszą tam przecież dojechać. Nadzieje widzów podnosić się już nie powinny i pisać za wiele nie ma co. A...