Kolejny polski serial który trzeba oglądać w słuchawkach z uwagi na dykcję aktorów i udźwiękowienie...
Na plus stroje i Olaf Lubaszenko. Na minus słaby wręcz pastiszowy Małaszyński i fabuła zagadki która tak naprawdę nikogo nie interesuje... słabo. A nie potrzeba wielkiego budżetu na serial kryminalny czego przykładem jest niezły "Prokurator".